Podobno wakacje z dzieckiem nie zawsze muszą być wyzwaniem. Podobno jadąc na kolejny wyjazd, będzie już łatwiej. Jako, że to nasz pierwszy tak poważny wyjazd z Aleksem, postanowiłam spisać sobie, czego potrzebujemy na 2-tygodniowe wakacje w Bułgarii…BAGAŻ PODRĘCZNYDokumenty: dowód, paszport, Europejska Karta Zdrowia Dziecka, książeczka zdrowiaBidon ze słomkąOwoce w tubce i obiadek (+ łyżeczka)Chrupki kukurydzianeKilka pieluszek, podkład do przewijaniaUbranko na zmianęChusteczki nawilżane i higieniczneWoreczki na brudne pieluszki i inne śmieciKocyk do przykryciaZabawka, książeczka, gryzakWoda niegazowana (mała butelka)NosidłoMała poduszkaPodczas podróży dzieciom natychmiast uruchamia się tryb „jeść, pić, kupa”… Przekonaliśmy się o tym w czasie naszej pierwszej podróży samolotem z Aleksem 😉 Dokumenty trzeba na wierzchu mieć, to oczywista oczywistość, ale cała reszta też z pewnością się przyda… 😉BAGAŻ REJESTROWANYUbrankaBuciki (Attipasy) i paputkiBody z krótkim rękawem 7xBody z długim rękawem 5xBluzeczki z krótkim rękawem 7xBluzeczki z długim rękawem 5xBluza 4x (ciensze i grubsze)Sweterek 2xKamizelka 1xKurtka cieplejsza i wiatrówkaSpodnie długie 2xSpodnie dresowe 2xSkarpetki 5xRajstopki 1xKapelusik przeciwsłoneczny 1xCzapka 2xChustka 2x (ciensza i grubsza)Krótkie spodenki (kilka par, kupić!)Legginsy cienkie 2x (jedną parę kupić)Strój kąpielowy (Aleks ma 3 komplety)Biorę pod uwagę, że wieczory w Bułgarii będą chłodniejsze i musimy też zabrać cieplejsze ubranka, z długim rękawem (lecimy w maju), od morza zwykle wieje na plażęKremy z filtrem 30 i 50+Okulary przeciwsłoneczne z filtrem UVDmuchane kółko do pływaniaPieluchy do pływaniaMajteczki treningowe2 ręcznikiParasolka przeciwsłonecznaKocyk na plażęKosmetyki Pieluszki jednorazowe (duża paczka ok. 50 pieluch…zawsze można dokupić)Chusteczki nawilżane do pielęgnacji (4 paczki)Chusteczki higieniczne (kilka paczek)Zestaw kosmetyków (emulsja do kąpieli, balsam do ciała, krem do twarzy [Latopic], Bephanten do pupy, maść witaminowa)Patyczki do uszu, duże płatki kosmetyczneNożyczki do paznokciGrzebyk do włosówRęczniki papieroweProszek do praniaJedzenie i picieKilka słoiczków z obiadkami i tubek z owocami (jeszcze nie wiem ile, zakładam, że Aleks będzie się żywił z nami w hotelowej restauracji)Kaszka Holle2 miseczki, 2 łyżeczki2 śliniakiLaktator w kosmetyczcePodgrzewacz do butelekTermosCzajnik podróżnyInneWózek spacerowy (lekki), folia przeciwdeszczowa, moskitiera (kupić)Pompowana wanienka turystycznaZabawkiZamykane pojemniczki do pakowania drobnych przekąsek, obranych owoców apteczkaSpecyfiki na rozwolnienia (Smecta/Enterol)ZyrtecProbiotyk (Trilac Plus)Witamina C, DLek przeciwbólowy, przeciwgorączkowy, przeciwzapalny w czopkach (Paracetamol, Nurofen, Ibufen)Czopki glicerynoweTermometrSspirator Frida (mamy Katarek Plus do odkurzacza, więc muszę kupić)Środek przeciw komarom i kleszczom (Mugga Spray)Syrop na kaszel (Mucosolvan)Żel na dziąsła (Dentinox) i ViburcolWoda morska (Marimer) i krople do nosa (Nasivin), maść majerankowaWapno (w syropie)Woda utlenionaSól fizjologicznaJałowe gaziki i plastryMaść na poparzenia (słoneczne)Inhalator (wiem, że dużo miejsca zajmuje, ale przy katarze/kaszlu alergicznym Aleksa chyba warto wziąć…?)Jakie rzeczy Wy zabraliście / byście zabrali na dwutygodniowy wyjazd za granicę? Co dodalibyście jeszcze do mojej listy? A może coś wydaje Wam się zbędne? Jak wyglądają apteczki Waszych maluchów? Bierzecie coś więcej, czy tylko takie minimum? Wolę raczej być przygotowana i zabrać więcej rzeczy ze sobą, niż później zaskoczona na miejscu wielokrotnie przepłacać w sklepach.Chyba żadne państwo w Europie nie otrzymuje tak skrajnie różnych, wręcz sprzecznych opinii od turystów. Jedni szczerze się zachwycają, drudzy mówią: "co za porażka, nigdy więcej!". Większość z tych opinii jest jednak całkiem uzasadniona. Bułgaria jest państwem bardzo różnorodnym i lepiej zastanowić Wybrzeże Bułgarii nie jest miejscem do zwiedzania, lecz na odpoczynek na plaży. Polecam ten kierunek każdemu, kto nie lubi zamarzać w Bałtyku, chce piaszczystych plaż i dobrego jedzenia, popijanego winem w cenie wody. Na pewno Bułgaria jest też dla tych, którzy nie chcą dużo wydać na wakacje. Gdzie pojechać, co jeść i ile to kosztuje — zdradzam poniżej. Bułgaria to jeden z ulubionych kierunków Polaków na wakacje, zaraz po Grecji, Hiszpanii i Włoszech. W tym roku z pewnością jeden z tańszych Ten kraj nad Morzem Czarnym przede wszystkim kojarzy się ze Złotymi Piaskami i Słonecznym Brzegiem — dwoma największymi kurortami, bardzo popularnymi wśród Polaków w czasach PRL-u. Warto jednak odwiedzić mniejsze miejscowości, jak np. Pomorie Oprócz Polaków częstymi turystami w Bułgarii są Rosjanie, co przekłada się na język, w którym można się porozumieć. Bułgarzy słabo mówią po angielsku, a dobrze po rosyjsku. Wiele nazw ulic, hoteli, restauracji i menu jest zapisanych w zmodyfikowanej cyrylicy bez tłumaczeń na język angielski W Bułgarii mile widziana jest gotówka. Są miejsca, w których płatność kartą jest niemożliwa Koszt wakacji w Bułgarii na dwie osoby to około sześciu tys. zł bez zaciskania pasa. W cenie są dobra pogoda, ciepła woda, smaczne jedzenie i tanie wino Więcej podobnych tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu Bułgarię czule wspominają ci, którzy w czasach PRL-u wyjeżdżali na wakacje za granicę, często właśnie nad Morze Czarne. Pewnie większość z was słyszała o Złotych Piaskach i Słonecznym Brzegu — dwóch kurortowych miejscowościach, gdzie mieści się najwięcej hoteli na całym wybrzeżu i które wciąż przyciągają rzeszę turystów, w tym tych z Polski (a także z Rosji, co dzisiaj dla niektórych może mieć znaczenie). Są jednak inne, mniej oblegane kierunki, gdzie również świeci słońce, a plaże są równie piaszczyste. Dojazd do Bułgarii — samochód, pociąg czy samolot? Polskę od Bułgarii dzielą niecałe dwa tys. km. Dojazd autem przy dobrych wiatrach zajmuje około 20 godz. Przy obecnych cenach paliwa (około 7,50 zł za litr w Polsce i mniej więcej 9 zł w Czechach, Austrii, Rumunii, Serbii i na Węgrzech, przez które trzeba przejechać) koszt podróży w jedną stronę to 1000 zł. Do tego dochodzą opłaty za przejazdy autostradą. Podróż pociągiem oznacza liczne przesiadki, ponieważ PKP nie ma bezpośredniego połączenia ani do stolicy Bułgarii, Sofii, ani do miast znajdujących się na wybrzeżu Morza Czarnego. Dlatego najszybszą (zdarza się, że również najtańszą) formą transportu jest samolot — lot trwa niecałe dwie godz. Ceny biletów lotniczych dla jednej osoby w jedną stronę zaczynają się od 400 zł, ale oczywiście można znaleźć je taniej. Wiele zależy od tego, w jaki dzień lecimy i w jakim terminie — im bliżej końca lata, tym ceny są niższe. Bezpośrednie loty do Bułgarii mają LOT, Wizz Air i Ryanair. Mój koszt biletów w dwie strony za dwie osoby (bez bagażu rejestrowego) linią Ryanair wyniósł 1300 zł. Lot miałam do nadmorskiego miasta Burgas, z którego następnie pojechałam do miejscowości oddalonej o 18 km — Pomorie. Jak wygląda transfer z lotniska? Lotnisko w Burgas znajduje się bardzo blisko miasta, bo zaledwie 10 km. Możliwości dostania się do centrum Burgas albo bezpośrednio do Pomorie są dwie — mamy do wyboru taksówkę i autobus. Przejazd autobusem do Burgas i Pomorie kosztuje 12 zł za osobę — z taksówki nie korzystałam, ale w tym przypadku to koszt około 50 zł. Autobusy kursują siedem dni w tygodniu i najczęściej odjeżdżają co godzinę. Dojazd zajmuje maksymalnie pół godziny. Ja polecam autobus — tanio i dobrze. Zakwaterowanie Burgas liczy około 200 tys. mieszkańców i jest czwartym co do wielkości miastem w Bułgarii. W jego obrębie znajduje się wiele kurortów z basenami, które wybierają rodzice z dziećmi, chcący być blisko lotniska. Ja wolałam coś mniejszego, dlatego postawiłam na Pomorie — miasteczko z 28 tys. mieszkańców, także położone nad wodą, ale ciut bardziej "kameralne". Dodam od razu, że w żadnym z tych miast nie ma niczego, co warto byłoby zwiedzić. Chodzić można jedynie po plaży. Dla mnie atutem Pomorie było to, że miasteczko da się w całości obejść i z każdej strony otoczone jest wodą. Niezależnie od tego, jaki hotel się wybierze, z każdego z nich do plaży ma się 10 min piechotą. Widok na port w Pomorie Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Jak wyglądają hotele w Bułgarii? Większość hoteli i pensjonatów została pobudowana w drugiej połowie XX w., co do tej pory czuć. Nie brakuje noclegów, gdzie telewizory są wciąż grubymi kostkami, zamiast foteli są plastikowe krzesła, a w oknach rolety przypominające biurowe. Oczywiście są też nowsze (i droższe) hotele zrobione pod współczesnego turystę, który nie ma ochoty poczuć ducha minionej epoki. Ceny za jedną noc zaczynają się od 150 zł na ale większość z nich przekracza 250 zł. Za dziewięć nocy na dwie osoby nocleg wyniósł mnie 1700 zł, a więc bardzo tanio. Zazwyczaj ceny za tyle nocy oscylują wokół dwóch tys. w górę. Zatrzymałam się w Guest House Orchidea i z ręką na sercu mogę to miejsce polecić: jest kiczowato — właścicielka pensjonatu, bardzo miła i pomocna kobieta, jest fanką różu, koronek, à la antycznych rzeźb i obrazów w stylu Rubensa, ale — co najważniejsze — jest tam czysto. Po drugie spacer na plażę zajmuje do pięciu minut, a w okolicy jest sporo restauracji i sklepów. Sam piasek Jeśli ktoś jest fanem kamienistych plaż, takich jak w Chorwacji, to Bułgaria nie jest dla niego — tutaj są same piaski. Plus jest taki, że nie musimy zaopatrywać się w buty do wchodzenia do wody — jeden wydatek mniej. Za to częstym ekwipunkiem na plażę, podobnie jak nad naszym Bałtykiem, są parasolki, krzesełka do siedzenia i parawany. Oczywiście na każdej plaży znajdują się leżaki, a przy nich parasolki, jednak są to opcje płatne — siedem lewów bułgarskich (17 zł) za leżak, siedem za parasolkę. Plaża po zachodzie słońca Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Jedna plaża to jeden beach bar. Co warto w nich zamówić? Frappe! Czyli rozpuszczalną kawę Nescafé, która ubijana jest w specjalnej maszynce i do której dolewa się mleko i dodaje cukier. Oczywiście na zimno — pycha. Koszt tej przyjemności to około 10 zł. Co zjeść w Bułgarii? Bułgarzy potrafią gotować, znają się też na winie. Nie ma opcji, by chodzić tam głodnym. Obowiązkowo należy spróbować szopskiej sałatki — ogórki, pomidory (mają ich pod dostatkiem), cebula, papryka (Bułgaria słynie z papryk) i tarty, biały ser. Bułgarzy dodają go, gdzie się da — posypują nim frytki, dodają do sałatek, faszerują nim papryki. Jeśli ktoś lubi słony i mleczny ser, to może się zakochać. Ci, którzy jędzą mięso, powinni spróbować kotletów z wieprzowiny, nazywanych kebabcze — przygotowuje się je na całych Bałkanach, w Bośni i Hercegowinie (pod nazwą cevapcici) dodatkowo w towarzystwie smażonej cebuli i pity. W Bułgarii mięso najczęściej przygotowuje się na grillu, dlatego stałymi pozycjami w menu są pieczone szaszłyki z kurczaka lub wołowiny. Kotlety wieprzowe Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Wegetarianie również będą zadowoleni: każda knajpa ma swoje różne wariacje papryki — raz jest faszerowana białym serem, raz marynowana w occie, raz dodawana do sałatki w oleju. Bułgarskie papryki Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Warzywem numer dwa są pomidory, najczęściej podawane w plasterkach z białym twarogiem posypanym koprem. Warto też zjeść paski cukinii smażone w głębokim oleju i podawane z sosem z jogurtu i czosnku. Sałatka z pomidorów i twarogiem z koprem. W tle szopska sałatka Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Cukinia smażona w oleju Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / A teraz najważniejsze: owoce morza! Mule, małże, ośmiornice, kraby, omułki, kalmary — są wszędzie i jedzą je wszyscy. Dochodzą do tego też różnego rodzaju ryby. Jedną z częstszych pozycji w menu są makrele — ja byłam wierna smażonym sardelom, podawanym w takiej ilości, że zajmowały cały talerz — obowiązkowo zroszone cytryną. Smażone sardelki to bułgarski przysmak Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Na pewno warto się jeszcze skusić na podpłomyki — w Bułgarii robi się je z drożdżami i albo polewa roztopionym masłem z czosnkiem, albo posypuje przyprawami. Bułgarzy lubią także słodkości — w każdej budzie przy plaży można zamówić naleśniki zwijane w kształt zapiekanki i minipączki z frużeliną. Co ważne, są robione wtedy, gdy ktoś je zamówi, więc nie ma obaw, że dostaniemy nieświeżego pączka albo naleśnika. Bułgarskie naleśniki Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / A co pić? Wino! Nieważne, czy białe, czy czerwone — każde jest dobre i w dodatku tanie. Karafka wina kosztuje od 12 do 24 zł, zależy od knajpy — im bliżej plaży, tym drożej. Wino jest lekkie, idealne do posiłków. Jest też możliwość kupowania go w butelkach, wtedy cena wynosi 12 zł za litr. Dodam, że w tym przypadku są to młode wina, przez co bardzo owocowe. Jeśli ktoś nie gustuje w alkoholach, to polecałabym świeży sok z pomarańczy. Pół litra świeżo wyciskanego soku w knajpie kosztuje ok. 10 zł. Tutaj ciekawostka: na ulicach można spotkać automaty z rozpuszczalną kawą, która kosztuje niecałe dwa zł. Nierzadko zdarza się, że w jego okolicy jest stolik i krzesło, z czego wiele osób korzysta podczas przerwy w pracy. Automat do kawy na ulicy w Bułgarii Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Muszę jeszcze wspomnieć o przekąskach. W każdej piekarni, poza bułkami z białym serem na słodko i słono, są wielkie pizze na kawałki — wszystkie z mięsem. Na przegryzkę na ulicy i na plaży można kupić kolbę kukurydzy, klasycznie z masłem i solą, ale także z przyprawą z papryki. Tych, którzy mają ochotę robić zakupy w sklepie, ostrzegam: każda rzecz pakowana jest w plastik: jedna tacka — jeden pomidor. Do tego, kupując wypieki, każdy z nich trafia do innej reklamówki, a ta reklamówka jeszcze do większej reklamówki. Pomidor na tacce owinięty folią w bułgarskim sklepie Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Knajpy, które odwiedziłam i które polecam: Kawiarnia Daily Dose specialty coffee shop — jedyna dobra kawa w całym Pomorie Koraba — dryfująca knajpa na barce, bardzo blisko molo. Moim zdaniem najbardziej fancy restauracja w całym mieście Механа МАЯН — knajpa, do której wracałam trzy razy, między innymi dla najlepszej sałatki szopskiej, uzależniających podpłomyków i wina, którym się nie upija Barbut — tutaj polecam zjeść sardynki i papryki faszerowane serem Koszt jednego obiadu dla dwóch osób z przystawkami, daniem głównym i karafką wina to około 120-150 zł. Zwyczaje w restauracji Warto wiedzieć, że w Bułgarii nie ma znaczenia, czy coś jest przystawką, daniem głównym, deserem — dania podawane są bez żadnej logicznej kolejności. Na początek można dostać danie mięsne, a na końcu sałatkę albo zamówić frytki z sosem, po czym dostajecie sos, a frytki dopiero po sałatce, daniu głównym i pieczywie. Po drugie wszystko je się z jednego talerza, czyli zamawiając sałatkę, nie dostaje się osobnych talerzy, by każda z osób mogła sobie nałożyć jakąś jej część na swój talerz — korzysta się tylko z tego talerza, na którym jest sałatka. I tak samo z resztą dań. Po trzecie często jest tak, że nie ma opcji dostać drugiego dania, gdy nie zjadło się jeszcze pierwszego. Zdarzało się, że zanim dostałam główne, najpierw musiałam zjeść np. talerz frytek. Kelnerzy obserwują każdego z gości, czy ci już zjedli — jeśli tak, obsługa od razu zabiera talerz. Wystarczy, że się go odsunie, na przykład na później, a on już znika. Wtedy mówi się "trudno". Przydatne informacje o Bułgarii Bułgaria należy do Unii Europejskiej, dlatego nie potrzebujemy paszportu czy wizy, żeby odwiedzić ten kraj. Wystarczy dowód osobisty Bułgaria jest w innej strefie czasowej — są o godzinę do przodu W Bułgarii, w przeciwieństwie do Polski, nie są tak dobrze rozwinięte płatności bezgotówkowe. W wielu miejscach nie ma możliwości płacenia kartą. Najlepiej jest mieć gotówkę Warto mieć również spory pakiet internetu, ponieważ nie wszystkie ulice są oznaczone, do tego często są zapisane zmodyfikowaną cyrylicą Bułgarzy słabo mówią po angielsku, więc atutem jest znajomość języka rosyjskiego. Wielu Bułgarów, poza swoim ojczystym językiem, zna właśnie rosyjski, ze względu na to, że Rosjanie są częstymi turystami w ich kraju. Do tego bułgarski zapisuje się w zmodyfikowanej cyrylicy, która ma w sobie elementy alfabetu greckiego Ciekawostka: w Pomorie Rosjanie mają swoje hotele. Jeden z nich nazywa się "Mała Rosja" Rosyjski hotel w Pomorie "Mała Rosja" Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Wracając do alfabetu i internetu: w niektórych knajpach menu zapisane jest w cyrylicy bez tłumaczeń na język angielski, dlatego warto mieć pod ręką telefon i translator. To samo tyczy się ulic, nazwy knajp, hoteli Bułgaria słynie z upraw róż, w tym kosmetyków różanych. Najpopularniejszym jest wóda różana Kosmetyki różane w supermarkecie w Bułgarii Foto: Katarzyna Pruszkiewicz / Podsumowanie W Bułgarii spędziłam łącznie dziewięć dni. Podsumowując koszty biletów lotniczych, hotelu i jedzenia, całe wakacje na dwie osoby kosztowały 6 tys. zł. Robiąc research, gdzie w tym roku wyjechać, aby było najtaniej, wybór padł na Bułgarię. Alternatywą była Turcja i Albania. Turcja odpadła ze względu na to, że lata tam tylko LOT, co oznacza drogie bilety (2-3 tys. zł w jedną stronę). Albania została skreślona ze względu na dużo droższe noclegi niż w Bułgarii. Czy warto spędzić wakacje w Bułgarii? Czy podobało mi się w Bułgarii? Tak. Czy tam wrócę? Nie wiem. Bułgaria na pewno jest dobrym pomysłem dla tych, co chcą wypocząć na plaży — opalać się, pływać, jeść i o niczym nie myśleć. Dla mnie bułgarskie wybrzeże jest jak nasze Morze Bałtyckie, ale w wersji premium — woda jest cieplejsza, rzadziej pada i są owoce morza. Zobacz również: Nie jestem pilotem, a ja pielęgniarką. Polki i Polacy o feminatywach W przydrożnych budkach za dania typu kebab, duża porcja frytek czy pizza zapłacisz zazwyczaj poniżej 10 zł. Ceny podstawowych produktów spożywczych w popularnych dyskontach plasują się na podobnym poziomie jak te w Polsce. Na chleb przeznaczysz ok. 4 zł, za dużą butelkę wody mineralnej zapłacisz ok. 2 zł, a sok owocowy ok. 3 zł.
Najlepiej zrób sobie listę rzeczy które chcesz zabrać a oto taka lista:Torba Podręczna:-jedzeni i picie (np. kanapki, woda niegazowana i gumy do żucia)-aparat fotograficzny i zapasowe baterie-chusteczki higieniczne(1 paczka)-1 paczka mokrych chusteczek [jak byś chciała sobie szybka wyczyścić ręce]-telefon i słuchawki-tablet i klawiatura [jeśli masz]-mała poduszka-portfel z pieniędzmiWalizka Ubrania:-7 par skarpetek-13 par majtek [jedne w zapasie jak by wam przedłużyli kolonie o jedną noc]-5 par szortów-3 pary leginsów-2 pary getrów-2 pary długich spodni jeans-1 dres trzy czwarty i 1 długi-2 pary rybaczków-2 staniki-7 bluzek z krótkim rękawem-7 bluzek na ramiączkach-2 bluzki z długim rękawem-3 bluzy-1 kurtka z skórki [jakaś cienka]-1 kurtka przeciw deszczowa-2 piżamy-1 kostium jednoczęściowy-2 kostiumy dwuczęścioweWalizka Dodatki:-2 pary okularów przeciw słonecznych-1 chustę na plażę-2 bandamki-2 przepaski-2 ozdobne gumki do włosów-3 paski do spodni-2 pary szelek (jeśli masz)Walizka Biżuteria:-5 par kolczyków [jeśli nosisz]-10 bransoletek [jeśli nosisz]-2 łańcuszki [jeśli nosisz]-3 pierścionki [jeśli nosisz]Walizka Kosmetyki:-1 pomadka ochronna-1 błyszczyk-1 tusz do rzęs-cienie do oczu-1 puder-1 pędzelek-1 krem do opalania-1 krem po opalaniu-1 krem na odparzenia-1 balsam do ciała-1 krem do nóg-1 krem do rąk-1 krem nivea-4 lakiery do paznokci-10 gumek do włosów-20 wsuwekWalizka Rzeczy Łazienkowe:-2 duże ręczniki-1 mały ręcznik-1 ręcznik na plażę-1 żel pod prysznic-1 szampon-1 odżywka-1 mydło-1 małe lusterko-1 większe lusterko-1 szczoteczka do zębów-1 pasta do zębów-1 szczotka do włosów lub 1 grzebień-1 mały lakier do włosów-1 prostownica (jeśli prostujesz włosy)-1 suszarka do włosów [taka jakaś mniejsza)-papier toaletowy-patyczki do uszu-płatki kosmetyczne-zmywacz do paznokci-podpaski [jak masz okres]-trochę proszku do praniaWalizka buty:-trampki-adidasy-baleriny-japonki-klapki pod prysznic-papcie do chodzenia po pensjonacieWalizka Dokumenty:-legitymacja szkolna-tymczasowy dowód osobisty lub paszport (jak byście przechodzili przez granice :* )Walizka Inne:-2 bandaże-1 paczka plastrów-ładowarka do telefonu-ładowarka do baterii od aparatu-ładowarka do tabletu-leki [jeśli jakieś bierzesz]-2/3 gazety-1 kubek-1 łyżeczka-14 zupek w proszku (w razie jak by ci ich jedzenie nie smakowało)-możesz wziąć jeszcze 1 kisiel na osłodzenie sobie ponurego dnia-1 zeszyt lub notes-2/3 długopisy-9 paczek chusteczek higienicznych-2/3 reklamówki [żeby włożyć sobie brudne rzeczy i na pamiątki ]Mam nadzieję że pomogłam i o niczym nie zapomniałam :-] . Życzę udanej koloni. I zanim wyjedziesz to zapakuj do walizki jeszcze listę rzeczy które brałaś żeby niczego nie zapomnieć. Mam nadzieje że będzie naj.
5kptFM.